I kontynuacja poprzedniego postu - tym razem sama Sydney Mover & Shaker.
Lalka ma klasyczny face-up tak charakterystyczny dla wczesnych lalkowych tonnerowych wypustów, które w ostatnim czasie zaczęłam na nowo doceniać:
Mover & Shaker ma usta w kolorze koralowej czerwieni, dosyć jasne brązowe oczy , rude brwi i ciekawą oprawę oczu: górne rzęsy ciemne w prawie czarnym kolorze, a dolne jasnorude:
lalka ma piękne jasnorude włosy do ramion, z przedziałkiem po lewej stronie, proste i delikatnie zawinięte przy końcach:
lubię te jej dosyć szerokie brwi tak niecodzienne przy lalkach ze współczesnymi face-upami i znowu po fascynacji bardzo szczegółowymi makijazami lalek z ostatnich kolekcji znów (ku mojemu totalnemu zdziwieniu) zaczynam doceniać te klasyczne, skromne, proste, czyste i nieprzeładowane:
w tej kolorystyce i stylu makijażu ta Syd jest dla mnie młodą jej wersją, taką młodą kobietą:
Lalka ma klasyczny face-up tak charakterystyczny dla wczesnych lalkowych tonnerowych wypustów, które w ostatnim czasie zaczęłam na nowo doceniać:
Mover & Shaker ma usta w kolorze koralowej czerwieni, dosyć jasne brązowe oczy , rude brwi i ciekawą oprawę oczu: górne rzęsy ciemne w prawie czarnym kolorze, a dolne jasnorude:
lalka ma piękne jasnorude włosy do ramion, z przedziałkiem po lewej stronie, proste i delikatnie zawinięte przy końcach:
lubię te jej dosyć szerokie brwi tak niecodzienne przy lalkach ze współczesnymi face-upami i znowu po fascynacji bardzo szczegółowymi makijazami lalek z ostatnich kolekcji znów (ku mojemu totalnemu zdziwieniu) zaczynam doceniać te klasyczne, skromne, proste, czyste i nieprzeładowane:
w tej kolorystyce i stylu makijażu ta Syd jest dla mnie młodą jej wersją, taką młodą kobietą: